Nareszcie mamy wiosnę, cała przyroda odradza się, zmienia - my również. Przyszedł czas na to, aby obudzić się z zimowego letargu - czas na to, aby zadbać o siebie!
Moda na bardzo szczupłe ciało powoli zanika, dzisiaj na topie jest ciało zdrowe, fit. Najważniejsza stała się doskonała kondycja skóry, a nie objętość uda. Niestety wiąże się to ściśle ze znienawidzonym przez wszystkie kobiety cellulitem - on sprawia, że nasze nogi, pośladki często również ramiona stają się mało atrakcyjne. Istnieje wiele sposobów na walkę z "pomarańczową skórką" - najskuteczniejsze jest jednak prawidłowe odżywianie i regularne ćwiczenia, co za tym idzie utrzymywanie odpowiedniej (zdrowej) masy ciała. Otóż, nadmierne odkładanie się tłuszczu w tkance podskórnej sprzyja zaostrzaniu tejże choroby (cellulit).
Czy wiesz, że im więcej przeworzonych produktów jesz na co dzień, tym gorzej? Cellulitowych nierówności przybywa, stają się bardziej widoczne. Wszelkie zbędne substancje, takie jak konserwanty, wzmacniacze smaku i zapachu, barwniki, odkładają się w podskórnej tkance tłuszczowej, zaburzając krążenie płynów oraz metabolizm, czyli nasilając cellulit. Spróbuj je wyeliminować z diety, podobnie jak potrawy tłuste, bo sprzyjają gromadzeniu się w organizmie wody. Jeśli masz skłonność do obrzęków, unikaj też nadmiaru soli, która nasila dolegliwości.
Wbrew powszechnym opiniom, dieta złożona z niedrogich i prostych produktów to najskuteczniejsza kuracja antycellulitowa na świecie. Dlatego już dzisiaj zacznij od zmiany swojego menu. Dobrze działają m.in. produkty pełnoziarniste, które są źródłem błonnika poprawiającego pracę jelit, a sprawniejsze trawienie wspomaga walkę z cellulitem. Są również bogate w przeciwutleniacze pomagające neutralizować toksyny wywołujące cellulit. Zamień więc produkty z białej mąki na te z pełnoziarnistej. Jedz: ciemne pieczywo, otręby, płatki owisiane, grube kasze, brązowy ryż czy makaron - one przez długi czas uwalniają składniki odżywcze dając na dłużej uczucie sytości. Czytaj etykiety - często brązowy na pozór makaron czy chleb okazuje się produktem wysokoprzetworzonym.
Ważne aby wykluczyć z diety produkty tłuste, smażone oraz słodycze, będące źródłem cukrów prostych i konserwantów. Wybieraj zdrowsze, a zarazem mniej tłuste i mniej kaloryczne odpowiedniki.
Jedz mądrze - aktywuj kolagen. Warto jeść brokuły, bogate w kwas alfa - liponowy. Kwas ten aktywuje wytwarzanie kolagenu oraz wspomaga zlikwidować ten uszkodzony, stwardniały, który jest odpowiedzialny za powstawanie nierówności w skórze. Kwas alfa - liponowy znajduje się też w kapuście, jarmużu i szpinaku. Do odbudowy kolagenu niezbędna jest witamina C, obecna głównie w warzywach i owocach.
Likopen - Twój sojusznik w walce z cellulitem, stymuluje krążenie i zapobiega zatrzymywaniu nadmiaru wody. Jest np. w burakach, pomidorze oraz jego przetworach.
Aby zapobec gromadzeniu płynów w tkankach pij przynajmniej dwa litry wody dziennie. Gdy wypijasz za mało wody w ciągu dnia Twój sprytny organizm zaczyna gromadzić ją na zapas w przestrzeniach międzytkankowych, by uniknąć odwodnienia. Pojawia się poczucie cieżkości, dyskomfort a nawet ból - stopy, łydki i inne częśći ciała robią się obrzęknięte.
Zbawienny wpływ na nasz metabolizm ma też zielona herbata. Jej składnik, teobromina, stymuluje uwalnianie z komórek zmagazynowanego tłuszczu. Przyspiesza matebolizm, hamuje wchłanianie tłuszczów z jedzenia i pomaga regulować poziom glukozy, a więc i apetyt. Jeśli chcesz się pozbyć cellulitu - wypijaj nawet 2 - 3 szklanki zielonej herbaty dziennie. To, jak parzysz zieloną herbatę ma znaczenie: Zieloną herbatę parzymy około 2-3 minuty w temperature wody nieco niższej niż czarną - od 70 do 80 stopni. Jeśli parzymy w temperaturze 70 stopni trwa to trochę dłużej, a w 80 trochę krócej. Możemy również zaparzyć większą ilość suszu, aby herbata była mocniejsza. Nie parzymy jej dłużej ani zalewamy cieplejszą wdą tylk obierzemy więcej liści, wtedy jest mocniejsza. Jeżeli zaparzymy sobie dużą ilość liści i będziemy ją parzyć krótko herbata wyjdzie trochęsłodsza, bogata w kofeinę. Im dłużej herbata się parzy tym bardziej gorzka - mniej pobudzająca.
Pokrzywa zawiera mnóstwo związków, które w cudowny sposób oddziałuję na nasz organizm. Wymienić można choćby witaminy A, B, C, K, flawonoidy, garbniki, karotenoidy, ksantofil, chlorofil A i B i wiele innych. Przede wszystkim zaś pokrzywa stymuluje krążenie krwi oraz zwiększa wydalanie moczu co sprawia, że z organizmu usuwany jest nadmiar wody wraz z toksynami. Dzięki temu znika opuchlizna i wrażenie obrzmienia, rozdrażnienie, a także wspierany jest proces odchudzania.
dietetyk, dyplomowana kosmetyczka, masażystka, trener personalny, szkoleniowiec
mgr Marlena Zagórnik
Zdjęcie: Designed by Freepik Designed by Freepik